niedziela, 15 stycznia 2017

Powrót do doliny

Pożegnanie z górą nie jest łatwe.
Droga powrotna jest znacznie łatwiejsza, bo szlak przetarty i oczywiście mamy z górki.
Na zejściu mamy wspaniałą panoramę na dolinę...

Więcej w relacji Biała Królowa polskich Bieszczadów...

















Na szczycie

Marzenie zobaczenia na własne oczy oszronionego krzyża na Tarnicy zostało spełnione.
Pięknie i opleciony lodem, misternie ukształtowanym surowym dłutem przyrody
– mrozem i porywistym wiatrem...

Więcej w relacji Biała Królowa polskich Bieszczadów...


















Końcowe natarcie

Słońce świeci prosto w oczy.
Kontynuując trawers Tarnicy przechodzimy na wschodnią stronę stoku,
gdzie śnieg jest wywiany.
Pod nogami mamy twardą lodową skorupę
pokrytą kilkunasto centymetrowym pyłem śnieżnym.
Tu już nie ma się czego obawiać...

Więcej w relacji Biała Królowa polskich Bieszczadów...








Na połoninie

Z grzbietu widać wystające bryły lodu.
One jednoznacznie uzmysławiają surowość tutejszego klimatu,
wbrew cudownej łagodności grzbietów połoniny, bezkreśnie pokrytych białym puchem.
Te grzbiety wyglądają tak niewinnie, w rzeczywistości zwodząc zmysły,
mogą być bardzo niebezpieczne.
Tarnica i inne wznoszące się w sąsiedztwie masywy potrafią pokazać rogi...

Więcej w relacji Biała Królowa polskich Bieszczadów...












 
Free Website TemplatesFreethemes4all.comFree CSS TemplatesFree Joomla TemplatesFree Blogger TemplatesFree Wordpress ThemesFree Wordpress Themes TemplatesFree CSS Templates dreamweaverSEO Design