Może to zbieg okoliczności, albo i nie, ale zaczyna powiewać chłodny wiatr. Zimna bryza, która nie jest w stanie nic poruszyć z tego zastygłego świata. Wygląda jak bezkreśnie zlodowaciała kraina, białe morze z odblaskiem nisko wiszącego słońca...
Więcej na https://gorskiewedrowki.blogspot.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz