Czarny Staw Gąsienicowy w cieniu zachodzącego słońca

Słońce zniknęło już gdzieś za szczytami, a stygnące niebo jarzy się czerwonością ma horyzoncie. Przed nami tafla Czarnego Stawu Gąsienicowego. Dolinę Gąsienicową pogrąża coraz większa szarówka, chłód głaszcze skórę, a do Kuźnic jeszcze daleko... 

Kozice w Koziej Dolince

Jest już po 19.00. Słońce nieubłaganie zniża się do górnych krawędzi gór. Kozią Dolinkę ogarnia coraz większy cień, robi się nieco chłodniej. Musimy się spieszyć, by zdążyć przed zmrokiem. Wiemy jednak, że będzie to bardzo trudne, tym bardziej, że przed wyjściem z Koziej Dolinki, za występem skalnym na zakręcającej ponad Zamarzłym Stawem ścieżce spotyka nas niespodzianka... Niemal na wyciągnięcie ręki, przed nami pojawia się stado kilkunastu kozic, przekraczających spokojnie trasę naszej wędrówki. Zauroczeni przystajemy po cichu, tak by nie spłoszyć stada. Zapominamy o pośpiechu mającym na celu ucieczkę przed mrokiem. Tak mija kilkanaście minut, kiedy za skałami znika ostatnia kozica. To budzi nas z hipnotycznego zauroczenia spotkaniem na szlaku i ruszamy naprzód.

foto: H.Małocha, M.Szala.

Tatry z północnych stoków Buczynowej Strażnicy

Tatry Wysokie. Na pierwszym planie Miedziane (2233 m n.p.m.),
na lewo od niego Opalony Wierch (szczyt o dwóch wierzchołkach: 2115 m n.p.m. i 2105 m n.p.m.),
na prawo Szpiglasowa Przełęcz i Szpiglasowy Wierch (słow. Hrubý štít; szczyt o wysokości 2172 m n.p.m.).
Na dalszym planie, nieco na lewo od Miedzianego wyodrębnić można Rysy z charakterystyczną rysą.

Rysy, a za nią wychyla się Wysoka. Na lewo od Rysów ciągnie się Żabia Grań.

Tatry Bielskie.

Tatry Bielskie - od lewej: Hawrań, Płaczliwa Skała.

Zderzenie chmur z Kozimi Wierchami

Dzwonki na Kozich Czubach

Ponad lustro Czarnego Stawu Gąsienicowego

Ponad Doliną Jaworzynka

Giewont.

W kierunku Babiej Góry - najwyższego szczytu Beskidu Żywieckiego.

Zbliżenie na Babią Górę.