Mimo kalendarzowej zimy mamy aurę typowo wczesnowiosenną. Jakoś to nie pasuje do wspomnień zimy z nie tak dawnych lat. Wita nas rześki poranek, w blasku wschodzącego słońca, które uderza w nasze lica zapowiadając swoją dominację w ciągu nadchodzącego dnia. Cóż to za dziwna zima panuje w tym roku, czy to zima w ogóle?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz